Autor |
Wiadomość |
<
Miejsca /
Rezydencja Rity Skeeter
~
Strych
|
|
Wysłany:
Sob 21:59, 06 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria Płeć: Mężczyzna
|
|
- Wszystko się okaże w swoim czasie... Nie! Już dłużej nie mogę. Pieprzyć zasady! - założył kolorową tasiemką stronę z rytuałem i kucnął przed Dołohovem deliatnie ujmując jego dłonie. - Kocham Cię, a teraz... spójrz mi w oczy. Tam znajdziesz odpowiedź. - Odetchnął i skupił się nad płomieniem, który go wypełniał.Przez chwilę jego oczy były nadal orzechowo-złociste... ludzkie. By po chwili zmienić się w bezkresne i czarne. Czarna pustka wypełniała mu teraz oczodoły. Bez źrenic. Niczego. Tylko czarna pustka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:04, 06 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
|
|
Krzyknął cicho i w pierwszym odruchu gwałtownie odsunął się od niego upadając na plecy. Wstał szybko na równe nogi i popatrzył na niego oddychając gwałtownie. Popatrzył na niego z mieszaniną strachu i zdziwienie. Dopiero po chwili zrozumiał i wyciągnął drżącą dłoń do kochanka aby pomóc mu wstać. kiedy już stali naprzeciw siebie zmusił się do ponownego spojrzenia w tą pustkę.
- Teraz rozumiem... jesteś demonem... - wyszeptał bardzo cicho - boję się... ale nie odrzucę. Wiedz że od takiego czasu pomagam Ci walczyć z wewnętrznymi demonami to i poradzę sobie teraz z tym że sam nim jesteś - mówił cicho ale udało mu się uspokoić rozedrgany głos.
- Kocham Cię... pokazałeś że ty mnie też przyznając się do tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:21, 06 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria Płeć: Mężczyzna
|
|
- Bardzo Cię kocham... - przysunąłsię z nim bliżej do ściany, bo zakręciło mu się w głowie. Chyba ze szczęścia. Pocałował go czule jak dawniej. - bardzo strasznie wygląda ta pustka? Nie patrzyłem do lustra jeszcze... - chciał. Miał ochotę się zaśmiać, ale przenikliwy ból zacisnął się wokół jego serca. Palący, kłujący i tępy, a tak silny, żę miał wrażenie, że serce mu pęknie. Krzyknął i trzymajac się kochaka zsunął się na kolana i przewrócił na plecy. Krzyknął jeszcze raz zaciskając mocno zęby i oczy. Natrafił dłonią na jakiś chłodny miedziany przedmiot i zacisnął nanim dłoń. Zmusił się do oddychania mimo iż to potęgowało ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:34, 06 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
|
|
- Kochanie! - krzyknął pochylając się nad nim i nie wiedząc co robić - Co się dzieje? - cały drżał bo nie miał pojęcia jak pomóc kochankowi. Nienawidził bezsilności. Przytrzymał mu lekko głowę aby ułatwić mu oddychanie.
- Co mam zrobić? Co? - był przerażony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:38, 06 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria Płeć: Mężczyzna
|
|
- Za... zanieś mnie do... łózka. Rano... wytłumaczę... - wyszeptał cicho i z trudem pomiędzy odddechami. Obrócił głowę w bok, żęby przytulić policzek do jego dłoni. Spojrzenie miał już zwyczajne i ludzkie. Spojrzenie, które odbijało jego wewnętrzny ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:43, 06 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
|
|
- Dobrze kochanie... - wyszeptal cicho i wzial go na ręce starając się być jak najdelikatniejszy - bardzo się wystraszyłem. Wyglądałeś jakbyś miał... za chwilę umrzeć - powiedział cicho i wyniosł go ze strychu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|