Autor |
Wiadomość |
<
Miejsca /
Ulica Pokątna oraz Tawerna "Dziurawy Kocioł"
~
Ulica Pokątna
|
|
Wysłany:
Wto 12:46, 23 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria Płeć: Mężczyzna
|
|
(Ulica handlowa. Cała akcja, która nie odgrywa się w żadnym ze sklepów.)
Na ulicy Pokątnej znajdują się sklepy:
- z kotłami;
- z sowami;
- sprzętem Quidditcha;
- z szatami np. salon Madame Malkin – szaty na wszystkie okazje i konkurencyjny i Twilfilta i Tattinga;
- sklep z różdżkami Ollivandera;
- z Magicznymi Dowcipami Weasleyów;
- apteka;
- Centrum Handlowe Eeylopa;
- Bank Gringotta
- i Księgarnia Esy i Floresy.
(Oczywiście jeśli ktoś wymyśli jakiś sklep zostanie on tu dopisany po konsultacji ze mną.)
Od ulicy Pokątnej odchodziły też inne ulice np. ulica Śmiertelnego Nokturnu, gdzie znajdował się m.in. sklep Borgina i Burkesa. Na tej „alei” były przede wszystkim sklepy przesycone czarna magią.
(Jeszcze jedna uwaga... wszystkie sklepy, które nie zostaną rozpisane w subfora są włączone do tego teamtu. Czyli będąc np. w sklepie z kotłami - raczej nie zabawimy tam za długo i nei ma tam nic ciekawego - to piszemy nadal w temacie "Ulica Pokątna" czyli dokładnie tu:))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor Krum dnia Wto 12:56, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:33, 22 Sie 2008 PRZENIESIONY Czw 15:28, 25 Wrz 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Rabastan deportował się na Pokątnej, niedaleko 'Dziurawego Kotła'. Nie zastanawiając się ani chwili ruszył w jego kierunku, nie zwracajac niczyjej uwagi.
"Ja mu nie moge pomóc. Bez interwencji uzdrowiciela za godzinę - może mniej - Macnair będzie wąchał kwiatki od dołu".
Mimo wszystko, pojawienie się nagle w miejscu tak publicznym, jak szpital Świętego Munga i rządanie pomocy, było by samobójstwem. I rudowłosy mężczyzna dobrze o tym wiedział. Nawet przez chwilę nie brał tej opcji pod uwagę.
Przy tej sprawie potrzebny był ktoś zaufany... Ktoś, na czyją dyskrecję można by było liczyć.
"Darven".
Mężczyzna upewnił się, że ma przy sobie małą buteleczkę i ruszył dalej.
Thomasa Darvena - czterdziestoparoletniego uzdrowiciela, który stracił prawo do wykonywania zawodu, po tym, jak zostały odkryte jego eksperymenty na pacjentach - poznał jakieś dwa lata temu. Wówczas Rabastan był w podobnej sytuacji. I wtedy pomoc Darvena okazała się bezcenna.
Od kiedy stracił pracę, całymi dniami przesiadywał w pubach zalewając się w trupa. Najczęściej można go było znaleźć właśnie w 'Dziurawym Kotle'. Rabastan miał nadzieje, ze i teraz go tu znajdzie - od tego zależało życie Macnaira. O tej porze nie powinien być jeszcze kompletnie pijany. Ale zabezpieczyć się nie zaszkodzi - instynktownie ścisnął ręką buteleczkę znajdującą się w kieszeni spodni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|